Kuriery / Archiwum

Kurier nr 17

Nr 17

 


 

SEMINARIUM

w ramach

KLINIKA PSYCHOANALITYCZNA – PODĄŻAJĄC ZA LACANEM

Tytuł: PODMIOT, REALNE, SYNTHOM: ZA POMOCĄ WĘZŁA BOROMEJSKIEGO
Prowadzenie: RICCARDO CARRABINO
Data: 18-19 września 2010
Miejsce: PALERMO, via Giovanni Bonanno 15, I piętro (siedziba ACF)
Odpłatność: 20 euro, 15 euro – członkowie Kół

PROGRAM

Sobota, 18 twrześnia 2010

9.15-9.30 – rejestracja
9.30-13.00 – seminarium
13.00-14.30 – przerwa
14.30-18.00 – seminarium

Niedziela, 19 września 2010

9.30-13.00 – seminarium
13.00-14.30 – przerwa
14.30-18.00 – seminarium

•••

Seminarium Riccardo Carrabino

PODMIOT, REALNE, SYNTHOME:

ZA POMOCĄ WĘZŁA BOROMEJSKIEGO

Palermo 03-04. 10. 2009

Temat zaproponowany przez Riccardo Carrabino dał nam możliwość dwudniowej pracy nad pytaniami: dlaczego Lacan proponuje topologię w ramach swojego nauczania i jak można posługiwać się topologią dla lepszego odnajdywania się w praktyce klinicznej?

Tym co zajmowało Lacana przez całe jego nauczanie to kwestia Realnego.

W ramach tego seminarium Riccardo Carrabino pokazał jak w poszczególnych matemach, schematach i figurach topologicznych Lacan przybliżał się do Realnego, jaką wagę mu przypisywał i jak zmieniało się jego podejście.

Produkcja podmiotowa
Matemy i topologia zaproponowane przez Lacana przedstawiają ustosunkowanie się niektórych elementów, które odnoszą się do produkcji podmiotowej, tam gdzie podmiot $ ustosunkowuje się do Realnego i do przedmiotu a, a zatem do pragnienia. Sam podmiot implikuje, że wchodzi w grę Inny (A/), przedmiot a i oswojenie tego przedmiotu, czyli jouissance – i są to jedyne czynniki struktury podmiotowej.

Można ujmować strukturę podmiotową jako miejsce ustosunkowania się podmiotu do Innego i do przedmiotu a w celu produkowania jouissance, żeby mieć zysk, a skoro jouissance jest niemożliwa, to tylko zmierza się w tę stronę usiłując okrążyć przedmiot a. Układanie się podmiotu wobec tego, że się żyje, a co stanowi treść Realnego i tu powstaje jakiś sens w ramach tej produkcji.

R. Carrabino przedstawił jak w swoim nauczaniu Lacan poczynając od 1953 roku w swoim odczycie „SIR” do 1975, to znaczy do Seminarium „RSI” starał się wpisać Realne poczynając od schematów i matemów, poprzez topologię powierzchni aż do węzła boromejskiego, który stanowi napisanie Realnego. To co węzeł nam przedstawia, to są efekty Realnego, poprzez ograniczenie wszechmocy Symbolicznego, bo Realne układa się nad Symbolicznym a pod Wyobrażeniowym, co produkuje efekty w ciele.

Według Carrabino możemy mówić, że przedmiot a układa się w Realnym, mimo że w węźle jest umieszczony w punkcie zawęźlenia. To produkuje efekty w ciele, przez przedmioty popędu. Przedmiot a należy do Realnego, a efekty mamy w Wyobrażeniowym i w Symbolicznym. Węzeł przedstawia nam układ manewrowania podmiotu w stosunku do pragnienia Innego, które układa się w Realnym, a tym sposobem za pomocą którego podmiot organizuje swoje ustosunkowanie wobec pragnienia Innego, i co stanowi system obrony przed Realnym, jest synthom.

W schemacie L nie ma miejsca dla Realnego, natomiast w schemacie R pojęcie Realnego jest bardziej zbliżone do realności. Od tych schematów Lacan przechodzi do grafu pragnienia, który układa się w problematyce pary Wyobrażeniowe i Symboliczne, a Realne, które mimo że obecne, nie układa się nigdzie ze swoją wagą. Ta produkcja matemów i schematów jest jakąś próbą znalezienia przez Lacana drogi, żeby coś z Realnego, z tego niemożliwego do pomyślenia i do powiedzenia, złapać.

W węźle boromejskim miejsce pragnienia i fantazmatu zajmuje jouissance, bo zawiera w sobie pragnienie jako niemożliwe i fantazmat jako niemożliwy do urzeczywistnienia. I to stanowi działanie Realnego między podmiotem a Innym odnośnie funkcji przedmiotu. Kastracja jest nieunikniona i ta niemożliwość pochodzi z Realnego.

Po schematach L i R oraz grafie pragnienia Lacan przechodzi do topologii powierzchni.

Wstęga Moebiusa przedstawia nam topologię dyskursu i miejsce podmiotu w ramach powtórzenia oraz identyfikacji, a przez to miejsce przedmiotu a.

Torus – zasadniczo przedstawia topologię ustosunkowania się podmiotu do Innego poprzez domaganie i pragnienie. To co występuje w powiązaniu dwóch torusów należy do Realnego, bo to jest to, co stanowi opozycję, czyli niemożliwość oswojenia przez podmiot przedmiotu domagania. Realne oddziela podmiot od przedmiotu i od ustanowienia skutecznego związku z Innym.

W butelce Kleina i powierzchni rzutowej Realne jest reprezentowane przez czwarty wymiar jako taki niemożliwy do urzeczywistnienia.

Ogólnie rzec biorąc powierzchnie topologiczne są tak układane, żeby przedstawić sytuację podmiotową i przedmiotową, ale ponieważ podlegają czynnościom, które destrukturują te powierzchnie, czyli cięciom, to w ten sposób wyrażają zmiany w ustosunkowaniu się podmiotu wobec Realnego. To właśnie Realne jest czynnikiem, który powoduje te cięcia.

Lacan starał się iść dalej w opracowywaniu Realnego poprzez struktury dyskursów, bo w dyskursie jest miejsce Innego, przedmiotu, podmiotu i tego co się produkuje, ale w dyskurs jest też wpisana niemożliwość związku  niektórych terminów ze sobą. Zarówno miejsce prawdy, której nie można powiedzieć w całości jak i niemożliwość, aby przedmiot a mógł usatysfakcjonować podmiot (w dyskursie Mistrza). Ta niemożliwość oznacza, że jest tam Realne.

Pojęciem, które pozwoliło Lacanowi przejść od odczytu SIR z 1953 roku do seminarium RSI była jouissance oraz ściśle z nią związane pojęcie lalangue i do tego zapisania był mu niezbędny węzeł boromejski, który przedstawia funkcjonowanie razem w danej sytuacji podmiotowej trzech rejestrów: Realnego, Symbolicznego i Wyobrażeniowego. Lacan w seminarium RSI mówi, że węzeł jest czymś prostym, ale to proste funkcjonowanie jest funkcjonowaniem nieświadomości, funkcjonowaniem podmiotu nieświadomości, więc staje się w swojej prostocie miejscem, w którym leży to, co kieruje życiem ludzkim, czyli pragnienie Innego, a Inny wchodzi do węzła przez Realne. Zatem węzeł może nam przedstawić koleje losu odnoszenia się podmiotu do pragnienia Innego.

Jak podmiot ma się przystosować do tego pragnienia Innego i jak organizować sposób ustosunkowania się do pragnienia Innego? Tym sposobem w który podmiot organizuje swoje ustosunkowanie do pragnienia Innego jest coś, co stanowi system obronny przed Realnym, czyli synthom, który powstaje od samego początku. Realne można by zatem określić jako nieistniejące bez synthomu. A synthom stanowi czwarty pierścień, który jest przystosowaniem podmiotu do Realnego, z którym ma do czynienia od chwili swojego powstania tak, że widać konieczność istnienia synthomu, bo te trzy pierścienie nie są w życiu ludzkim związane w sposób boromejski, lecz wymagają „pomocy” ze strony czwartego. Ten sposób organizowania synthomu jest dla każdego podmiotu inny i psychoanaliza działa z podmiotem nad tym nieudanym przystosowaniem się. Podmiot, jeśli wybiera nieskuteczne przystosowanie się, nie jest ofiarą, lecz jest jego autorem i stworzenie tego służy jouissance podmiotu i właśnie tą jouissance podmiot jest kierowany w budowaniu swojego synthomu. A zatem w strukturze podmiotowej to co wchodzi w grę między podmiotem a Innym, to nie przedmiot a, a oswajanie przedmiotu przez podmiot – to znaczy jouissance.

To pierwsze w kolejności seminarium Koła Warszawskiego w Palermo zakończyło się omawianiem psychoz, a szczególnie węzła Joyce’a, gdzie to co reprezentuje podmiot, to oddalanie się rejestru Wyobrażeniowego. Kolejne seminarium już w kwietniu 2010.

Zapraszamy!

Agnieszka Kurek