Sprawozdania Seminaria R. Carrabino

Seminarium XVII J. Lacana – Lenvers de la psychanalyse


 Seminarium Riccardo Carrabino

JACQUES LACAN – SEMINARIUM XVII „L’ENVERS DE LA PSYCHANALYSE”

Warszawa, 10-14 czerwca 2002 oraz 13-14 września 2003

Tegoroczne seminarium Riccardo Carrabino było poświęcone Seminarium XVII J. Lacana L’envers de la psychanalyse. Wprowadzenie w problematykę całego seminarium, włącznie z ujęciem historycznym, było dziełem Antonio Di Ciacci. W bardzo ciekawy sposób przedstawił on kontekst historyczny powstania tego tekstu oraz różne odniesienia, które Lacan w tym tekście robi wobec filozofii, polityki, nauki, itd. Precyzyjna praca nad tekstem rozpoczęła się wraz z podjęciem tematu przez Riccardo Carrabino.

Seminarium to jest poświęcone 4 dyskursom (mistrza, histeryka, analityka i uniwersyteckiemu), ich budowaniu, miejscu i wreszcie funkcji, jaką pełnią w klinice psychoanalitycznej. R. Carrabino mówił: „To co jest istotne w tym seminarium, to funkcja przedmiotu a, o ile wiąże się z rozbudowaniem czegoś ze strony dyskursu. Bowiem ustosunkowanie się do innych, do rzeczywistości, do życia dokonuje się poprzez dyskurs. Przedmiot a jest tym, odnośnie którego $ działa, odnośnie którego mówi się, artykułuje; wokół czego wszystko się kręci. Jest sprężyną, która prowadzi Lacana od topologii powierzchni do stworzenia 4 dyskursów”.

Dyskursy są strukturami, bo mają elementy synchroniczne pod warunkiem, że są razem obecne.

Składnikami tej struktury są matemy ($, S1, S2, a), ich następstwo, które nie jest przypadkowe. Miejsca w tej strukturze są stabilne, nieruchome i oznaczają funkcję (agenta, Innego, prawdy, produkcji) oraz krążenie, czyli to, że matemy nie są sztywno układane, co powoduje powstanie 4 dyskursów. Dzięki temu możemy mówić o strukturach dyskursu jako o strukturach związku społecznego.

Riccardo Carrabino przedstawił także różne rodzaje dyskursów niemożliwych, których nie można dołączyć do tych 4 podstawowych, ale które od nich pochodzą. Te dyskursy niemożliwe są tylko pozorem dyskursu, nie mniej działają. W tych dyskursach niemożliwych mamy do czynienia albo ze zmianą następstwa albo substytucją elementów. Omawiane były dyskursy dotyczące np. fenomenu psychosomatycznego, obsesyjnego, dyktatury, anoreksji.

Praca nad tym seminarium będzie kontynuowana w trakcie seminarium grudniowego i marcowego w Warszawie.

Agnieszka Kurek



 

***

W dniach 13-14 września 2003 roku, w Warszawie odbyło się drugie dwudniowe seminarium R. Carrabino nad Seminarium XVII „Rewers psychoanalizy” Jacquesa Lacana.

Lacan proponuje zastanawianie się nad dyskursem bez mówienia, a więc nad strukturą dyskursu, która istnieje przed używaniem słów. Definiuje dyskurs jako strukturę związku społecznego, która wyraża funkcjonowanie mowy. Ta struktura ma swoją oś w podmiocie. Ujmujemy ją poprzez mowę i znaczące (znaczący jest tym, co reprezentuje podmiot dla innego znaczącego). W tym procesie reprezentacji powstaje coś, co oznaczamy literą a, co nie należy do pola znaczącego; coś, co możemy nazwać: przedmiot, jouissance (tłumaczenie na rozkosz nie oddaje istoty znaczenia tego słowa), wartość dodatkowa, która jest stratą. Ważne, że chodzi tutaj o podmiot $, który jest reprezentowany przez znaczący S1 dla innego znaczącego S2 i że w tym procesie reprezentowania się podmiot ponosi jakąś stratę, co przedstawia poprzez matem struktury dyskursu:

S1 —>S2
$           a

Struktura dyskursu organizuje się na podstawie czterech funkcji: agenta, pracy/Innego, produkcji i prawdy, układanych następująco:
       agent —> (praca)/Inny

   prawda         produkcja

 

Organizatorem tej struktury w miejscu agenta, może być podmiot $, znaczący podstawowy S1, wiedza albo nieświadomość S2, przedmiot albo brak a. Są to cztery zmienne struktury dyskursu: $, S1, S2, a, które są ze sobą powiązane w danej kolejności. Następną regułą organizacji zmiennych według miejsca jest powiązanie miejsc agenta i pracy oznaczane strzałką, pracy i produkcji, a także prawdy i agenta oraz brak powiązania między miejscami produkcji i prawdy. Struktura dyskursu działa zawsze tak samo, ale zależnie od zmiennych, które zajmują miejsce agenta. Są cztery możliwości układania zmiennych, więc cztery dyskursy: mistrza, podmiotu histerycznego, analityka, uniwersytetu. Możliwość czterech dyskursów należy także do struktury.

To modelowe, wzorcowe funkcjonowanie struktur dyskursów, ale praktyka kliniczna ma do czynienia z działaniem tych struktur zniekształconych, poddanych przemocy w konkretnej rzeczywistości ludzi. R. Carrabino mówił: „Trzeba wprowadzać „gwałt” w strukturę, żeby ona inaczej działała”, „ludzie funkcjonują, działają normalnie w życiu codziennym na podstawie struktur, które nazywam niemożliwymi, albo struktur niestabilnych, które żeby podtrzymywać się, potrzebują jakiś sił”. Bogactwo kliniki pochodzi od prób $, żeby struktura dyskursu działała inaczej i według innych zasad.

Układając szereg czterech struktur Lacan rozpoczyna strukturą zasadniczą, od której inne pochodzą, a którą nazywa dyskursem mistrza. R. Carrabino wyraził hipotezę, że taki szereg czterech struktur dyskursu wyraża odpowiednio przebieg analizy. Dyskurs mistrza odpowiada zakresowi wstępnemu analizy, dyskurs podmiotu histerycznego to zakres powstania domagania, dyskurs analityka to analiza i dyskurs uniwersytetu to okres końcowy analizy; natomiast zakres pracy przedwstępnej w odniesieniu do czterech struktur dyskursów analitycznych to przejście od dyskursów niemożliwych do dyskursu mistrza.

Zmiana dyskursów dokonuje się na podstawie dobrego działania przeniesienia. W przeniesieniu analityk staje się wyrobem nieświadomości pacjenta i on to przyjmuje. Psychoanalityk jest tym, który potrafi układać wiedzę nieświadomości pacjenta na miejscu prawdy, tak jak jest w strukturze dyskursu analityka. Kiedy wiedza nieświadomości funkcjonuje w miejscu prawdy, staje się źródłem kwestionowania podmiotu przez jouissance.
Wiedza nieświadomości dotyczy jouissance, sposobu ustosunkowania się podmiotu do swojej jouissance, tzn. sposobu ustosunkowania się podmiotu do swojego braku, zatem swojego pragnienia. To kwestionuje podmiot, wychodząc od tego, że podmiot ma jednak wiedzę produkowania swojej jouissance, żeby podmiot potrafił chwycić w końcu kim on jest, czym on jest, tzn. chwycić swoją identyfikację podstawową. Różnica ustosunkowania się podmiotu do swojej jouissance jest opisywana najkrócej jako zmiana od przekreślenia nieznośnego do przekreślenia nieuleczalnego.

Wiedza nieświadomości to wiedza, która pochodzi od Innego. Pacjent jest wzięty w dyskursie Innego. Pacjent nie tylko nie wie, co mówi, ale nawet nie wie, kto w nim mówi. Jest Inny, który mówi. Analityk może się adresować do tego miejsca, ale nie może wiedzieć, kto to mówi. Analityk nie ma możliwości panowania nad dyskursem. Analityk kieruje analizą poprzez swoją obecność jako analityk, który słucha nie tego, co się mówi, lecz słucha śladów występowania podmiotu w dyskursie. Analityk jest tam po to, by coś się działo odnośnie wiedzy nieświadomości podmiotu.

Cytat z tekstu „wiedza jest rzeczą, która się mówi, która jest mówiona, wiedza mówi całkiem sama, oto nieświadomość. Wiedza nieświadomości jest wiedzą niewiedzianą; niewidziana, która wie, niewiedziana przez mówiącego”. Jeżeli jest wiedza niewiedziana, wtedy znaczący ma istotną rolę, żeby coś chwycić z tej wiedzy.

Tytuł XVII Seminarium „Rewers psychoanalizy”, odnosi nas do dyskursu mistrza, którego struktura jest dokładnie rezultatem odbicia lustrzanego, według dwóch osi, struktury dyskursu analityka. Lacan zakłada, że dyskurs mistrza po przejściu cyklu 4 struktur dyskursów będzie działał inaczej, lepiej, niż w swoim początkowym funkcjonowaniu. Znaczący podstawowy S1 w miejscu agenta, to jest umiejętność ponoszenia kastracji; podmiot ze swoją nową definicją jest podmiotem przekreślonym na miejscu prawdy; jouissance, która produkuje się w miejscu produkcji jest normalnym doświadczeniem życia, ale nie do uzupełnienia podmiotu, a w miejscu pracy/Innego jest i działa nieświadomość.

W szeregu seminariów Lacana Seminarium XVII ma swoje logiczne miejsce. Lacan wprowadził cztery dyskursy, by uchwycić i wyrażać funkcję jouissance. Przedmiotowi a dał funkcję wyrażania jouissance – coś, do czego się dąży, co się osiąga, a właściwie jest stratą.

W trzecim rozdziale zatytułowanym „Wiedza, środek/sposób jouissance” Lacan stawia pytanie, czym jest miłość prawdy? To jest miłość tej słabości, to jest miłość tego, co prawda ukrywa i nazywa się kastracją. Można powiedzieć, że prawda jest kastracją.

Nigdy człowiek nie osiąga przedmiotu swojego pragnienia. Neurotyczne struktury podmiotowe w swoim funkcjonowaniu demonstrują nam, że od kastracji nie ma ucieczki.

Struktura podmiotowa to sposób układania w układzie synchronicznym $, A i a.

Różnica między histeryczną strukturą podmiotu a obsesyjną polega na różnicy metonimii, jaką nadaje podmiot przedmiotowi a. Ten a jest właściwie niczym, bo jest czystym brakiem, ale człowiek w swoim życiu nadaje mu jakąś treść. Pierwsza zasadnicza forma metonimii przedmiotu a nadawana przez podmiot histeryczny brzmi: to jest przedmiot brakujący w swoim miejscu. Podmiot histeryczny dochodzi do celu i osiąga przedmiot, kiedy brak mu przedmiotu. Przedmiot brakujący nie zostaje osiągnięty. Natomiast pierwsza zasadnicza forma metonimii a nadawana przez podmiot obsesyjny: to jest przedmiot utracony w chwili osiągnięcia. W efekcie cele działania podmiotu obsesyjnego nie zostają osiągnięte.

W ostatniej części seminarium R.Carrabino przedstawił kwestię aletosfery i lathouse, oraz niemożliwości i niemocy.

Aletosfera to sfera funkcjonująca jakby wokół świata zawierająca całą wiedze naukową, różne prawdy i prawa, które zostały odkryte. Jednak jest jakaś granica strukturalnie obecna i działająca w tej całości aletosfery. Np. głosu ludzkiego jako przedmiotu nie możemy zaliczyć do aletosfery.

Lacan w relacji do aletosfery stwarza i wprowadza wyraz lathouse, który ma do czynienia z przedmiotem. Między podmiotem a Innym jest nieświadomość. Nieświadomość nie jest trzecim elementem, nie jest także Innym ani podmiotem. Jest czymś, co dotyczy podmiotu i Innego. Dyskurs dotyczy podmiotu i Innego. Ten dyskurs należy do lathouse. Nie redukuje się ani do podmiotu ani do Innego, to coś co łączy podmiot i Innego, i co należy do aletosfery.

***

Niemożliwość i niemoc w dyskursie.

Niemożliwość dotyczy sytuacji, w której jakiejś granicy nie można przekroczyć. W dyskursie możemy odczytywać niemożliwość na linii górnej. Jak agent chce uruchomić Innego, ma do czynienia z realnym, a realne jest poza możliwością kontroli.

Niemoc dotyczy sytuacji niewystarczającej siły, żeby produkować jakiś efekt. Przedmiot a w miejscu produkcji nie może usunąć kastracji w miejscu prawdy.

Freud stwierdził, że są trzy niemożliwe: rządzić, wychowywać i analizować, które odpowiadają dyskursom: mistrza, uniwersytetu i analityka. Lacan dodaje czwarte niemożliwe – pobudzać pragnienie, co odpowiada strukturze dyskursu podmiotu histerycznego.

Leszek Czarny