Sprawozdania Seminaria NLS Struktury podmiotu

Diagnostyka różnicowa nerwic


III SEMINARIUM NLS

Tytuł: DIAGNOSTYKA RÓŻNICOWA NERWIC
Prowadzenie: RICCARDO CARRABINO
Data:12-13 marca 2005
Miejsce: Collegium Civitas, Szkoła Wyższa Nauk Społecznych, Pałac Kultury i Nauki, WARSZAWA


RÓŻNICOWANIE W DIAGNOSTYCE NERWIC W UJĘCIU PSYCHOANALITYCZNYM

Psychoanaliza zajmuje się i troszczy o kogoś szczególnego, zadaje pytanie o podmiot nieświadomości. Różni się od innych form psychoterapeutycznych tym, że uwzględnienia pozycje podmiotową pacjenta. Jest to przejście od miejsca, w którym lekarz wie i mówi choremu, co ma robić, do miejsca, gdzie pozwala, aby słowo chorego doszło do głosu. Chory wyraża w słowach to, co się dzieje w jego przekonaniu. To stanowi transformację i wielką zmianę w pracy klinicznej.

Freud uznawał symptomy za cenną formułę, wzór matematyczny, który należało zrozumieć i rozłożyć na czynniki pierwsze, aby dojść do sedna sprawy. Symptom jako reprezentacja prawdy podmiotu, ma takie znaczenie, że podmiot może w jakiś sposób skonstruować to, o co mu chodzi.

Psychoanaliza oznacza słuchanie, wysłuchiwanie i interpretacje. A psychoanalityk jest osobą, która umie interpretować to, co słyszy, to, co zostało powiedziane. Mowa podmiotu coś oznacza. Podmiot mówi o sobie. Działanie jego słowa, działanie jego mowy uwalnia sens, znaczenie, prawdę. Prawdę, która dotyka, kiedy słowo do nas dociera. Prawda zawarta w symptomach, marzeniach sennych, czynnościach pomyłkowych i lapsusach, domaga się przejścia do wiedzy. Prawda nieświadoma, która domaga się poznania i uznania. W psychoanalizie robi się miejsce dla prawdy. Jednocześnie prawda ma swoje granice. Istnieje prawda symptomu. Ale jednocześnie całość symptomu nie jest prawdą tego symptomu, gdyż jest pewien wymiar w symptomie, którego nie można złapać przy pomocy słów. To świadczy o granicach możliwości języka. Oznacza, że jest coś, co wymyka się uchwyceniu przez język, co można nazwać jądrem symptomu, a jest to coś, co Freud nazywa libido. Lacan to nazwał terminem, którego nie można przetłumaczyć na język polski, jouissance. Jouissance oznacza coś, co wydaje się subiektywne, szczególne i niemożliwe do podziału.

Psychoanalitycy post-freudowscy napotykając trudności związane z symptomami, które stawiają opór, przestali się interesować słowami pacjenta, a zaczęli interesować się jego zachowaniem. Lacan dokonał kroku naprzód. Nazwał ten krok powrotem do Freuda, w ramach którego dochodzi do teorii znaczącego. Podmiot to skutek znaczenia. Lacan usystematyzował teorię Freuda dotyczącą języka. Powstała teoria metonimii, metafory i teoria, w jaki sposób pragnienie krąży pomiędzy znaczącym, rozróżnienie pomiędzy zamiarem, powodem a przyczyną, kwestia znaczenia sensu w przypadku prawdy freudowskiej. Interpretacja psychoanalityka nie dotyczy tego, co jest prawdą, a co nie jest prawdą w tym, co mówi pacjent. Interpretacja jest po stronie niejednoznacznego. Dotyczy tego, co umyka prawdzie.
Czego zatem ma dotyczyć różnicowanie w diagnostyce nerwic?

Psychologia próbuje uchwycić człowieka w kategoriach zachowania, zamierza tworzyć prawa rozwoju i klasyfikacje. Można powiedzieć, że dla psychologii człowiek jest istotą redukowalną do fizycznych praw natury. Psychologia służy interesom panującej i otaczającej normy. Idea psychoanalizy lacanowskiej jest zbliżona do myśli, którą przedstawiał strukturalizm. Zakładał on między innymi, że istnieje separacja między naturą i kulturą, która powoduje, że podmiot ludzki stawia sobie pytania i jest dotykany przez zagadki. Każdy podmiot przyjmuje na siebie fundamenty swojej humanizacji i odrywa się od swych naturalnych determinacji.

W bycie, który mówi dokonuje się podział na 3 elementy:

  • Podmiot ($) – który kieruje się do pola Innego, aby wyczerpać znaczące, którymi się określił. Podstawy psychoanalizy Lacanowskiej odwołują się do praw rządzących artykułowaniem znaczących. Podmiot jest przedstawiony przez znaczące dla drugiego znaczącego. Dziecko jest wprowadzone do mowy poprzez dyskurs (mowę) Innego. Inny, najczęściej matka, lub ten, który się dzieckiem zajmuje, ma swoje fantazmaty, według których interpretuje zachowania dziecka. Dziecko stara się zajmować pozycję obiektu rozkoszy fantazmatu matki lub pary rodzicielskiej. Dziecko realizuje obecność tego, co Lacan wskazuje jako obiekt a w fantazmacie.
  • Inny A – skarbiec znaczących, do których podmiot się identyfikuje. Inny jest polem, obszarem właściwym mówieniu.
  • Obiekt, przedmiot a – dzięki trwałości znaczących, zostaje na zawsze utracony i pozostawia pewien brak, przybiera status obiektu fantazmatu.

Dzięki temu podziałowi stajemy się podmiotami i od tego punktu wywodzi się całe nauczanie Lacana. W diagnostyce różnicowej nerwic fundamentalną rolę odgrywa struktura podmiotu, na którą składają się właśnie te trzy elementy.

Zatem diagnoza nie dotyczy choroby za pomocą technik lekarskich czy psychologicznych, lecz ustala różnicę między histerią i obsesją, która odnosi się do struktury podmiotu.

Tam, gdzie znaczący [lalangue] jest wzięty w swojej funkcji tak, że krąży wokół przedmiotu, to wiąże się z realnym. Tutaj produkuje się jouissance falliczna [Jφ] i znaczenie falliczne. To znaczy, że sens życia (to, co stanowi cel życia dla podmiotu) nie układa się w ramach sensu, lecz w ramach znaczenia fallicznego.

Symbol Φ jako jedyny uzasadnia konstrukcję fantazmatu ustosunkowania się podmiotu do Innego i do „a”.

Ciało stanowi granice dla Jφ, która układa się poza ciałem. Jφ wychodzi z realnego (symptomatycznego ustosunkowania się podmiotu) z jednej strony, a z drugiej strony Jφ stanowi funkcję symbolicznego (funkcję logiki, dialektyzacji, dyskursu). Jφ można uważać jako miejsce znaczenia fallicznego, które układa się poza ciałem.

Sens stanowi ucieczkę od chwycenia prawdy podmiotu. Tam gdzie produkuje się sens, nie funkcjonuje dialektyzacja, bo dialektyzacja jest funkcją symbolicznego, a w produkowaniu sensu treść jest produkcją wyobrażeniową (reakcją cielesną poprzez obraz, który chwytamy; czujemy, widzimy). To, co pochodzi od ciała nie jest dialektyzujące.

Znalezienie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób podmiot związany jest z Innym i przedmiotem pragnienia, pozwala uchwycić diagnozę. Organizacja struktury powstaje na zasadzie pragnienia podmiotu, bycia przedmiotem dla Innego, uruchamiającego pragnienie. Diagnoza różnicowa dotyczy układania się podmiotu w strukturze tak, aby być przedmiotem pragnienia dla Innego. Przez pryzmat fantazmatu można uchwycić sposób ustosunkowania się do Innego.
Pragnienie jest brakiem ku byciu, nie może być wypowiedziane, ale może być oznaczone. Nie można go artykułować, lecz jest wyartykułowane przez fantazmat, który jest wyobrażeniowością uchwyconą w symboliczności.

Ze związku fantazmatu z Innym powstaje SINTHOME. Jest cechą symptomatyczną, której nie można usunąć. Funkcję sinthomu spełnia symptôme, który jest do wyleczenia. Psychoanaliza rozwiązuje symptôme, aby jego miejsce zajął sinthome. Symptôme jest konstrukcją, która pojawia się, aby podmiot mógł żyć – jest to środek adaptowania się struktury do wymagań podmiotu. Analiza działa na fantazmat i miejsce podmiotu (nie na symptôme). Fantazmat jest strukturą, której nie można zmienić, ale można w ramach tej struktury usunąć znak =, „utożsamiający” podmiot z przedmiotem małe „a” uzupełniającym brak w Innym, zatem skonfrontować podmiot z kastracją.

Podmiot adresuje się do Innego, aby go uzupełnić, otrzymuje brak, więc produkuje symptôme, aby Inny był pragnący (pragnął) podmiot. Symptôme powstaje jako remedium w ramach niemożliwego uzupełnienia Innego, z koniecznością spełnienia funkcji [-φ] u Innego.

Rozróżnienie histeryka od obsesyjnego i obsesyjnego od histeryka:

Czynniki fenomenologiczne, które mają związek z tymi strukturami, pozwalają na postawienie diagnozy, z kim mamy do czynienia:

Histeryk ma trudności z pragnieniem, więc z występowaniem fallusa. Zadaniem analityka jest być tam, gdzie nie umieszcza go histeryk, czyli analityk unika zajmowania pozycji mistrza, w której histeryk chce go uchwycić. W histerii występuje somatyzacja, czyli cierpienie przez ciało. W obsesji dominuje myślenie „paranoiczne” a symptomy ulokowane są w głowie (obsesyjne myślenie). W histerii mechanizmami obronnymi są mechanizmy tłumienia, wyparcia, zarządzanie popędem. W obsesji podmiot wybiera izolację, organizowanie myśli wokół przeszłości i przyszłości (teraźniejszość jest bez znaczenia). W histerii znaczenie metonimiczne ma pierś, a w obsesji – kał. W histerii nie istnieje odpowiedź na domaganie – przedmiot popędu nie jest osiągalny. W obsesji inny domaga się, a obsesyjny daje. Analityk działa z miejsca małego a, tego, co uruchamia pragnienie w podmiocie.

Różne są również efekty obecności podmiotu w mówieniu: histeryk w sposób teatralny wyraża swoje cierpienie, jego „krzyk” powoduje, że symptôme jest widoczny. Obsesyjny ukrywa symptomy przed społeczeństwem, przed innymi. Obsesyjny jest bliski fallusa, ale z przeszkodą wprowadzoną przez Innych, żyje w sytuacji aphanisis podmiotu.

Różne jest również ustosunkowanie do przedmiotu uruchamiającego pragnienie:

Histeryka charakteryzuje pragnienie nie satysfakcjonujące – histeryk osiąga przedmiot swojego pragnienia – jednak pragnienie histeryka nie jest usatysfakcjonowane. U obsesyjnego przedmiot nie jest osiągalny, utracenie przedmiotu jest uruchomieniem pragnienia.

Istnienie ◊ jest czynnikiem różnicującym strukturalną niemożliwość w nerwicy i jej brak w psychozie. W swoim domaganiu podmiot zależny jest od pragnienia innego.

Nikt nie rodzi się taki sam, nie jest identyczny. Każdy rodzi się w ramach swojego realnego, tzn. świata, do którego człowiek przychodzi i trzeba znaleźć sposób przystosowania się do tego świata. Musi budować swoją zbroję, czyli symptom, który należy do realnego. Dostosowanie się do sytuacji symptomatycznej – sytuacyjnej – realnego, jest budową podmiotową. Podmiot poprzez symptom przystosowuje się do realnego, czyli do sytuacji symptomatycznej, pochodzącej z realnego.

Analityk nie działa na symptom, bo nie ma do czynienia ze środowiskiem pacjenta. Ma do czynienia z podmiotem i z tym, czego podmiot jest twórcą (z jego symptomem).

Podmiot wzięty w realne różnicy płciowej, musi przystosować się do tej różnicy. Dla neurotyka najważniejszym problemem jest odnoszenie się do tej różnicy płciowej.

Psychoanaliza działa w kierunku symptomu ph. Jak szukać dobrego rozwiązania? Sensem symptomu jest realne. Sens sytuacji symptomatycznej jest w realnym. Dla pacjenta efekty realnego są niedostępne. Dla analityka również nie są dostępne, jednak z tą różnicą, że analityk wie, że można się do nich zbliżać i z nimi pracować. Realne, które produkuje symptom, ma wpływ na organizowanie się sytuacji symptomatycznej. W analizie realne staje się usunięte albo przesunięte. To od pacjenta zależy, czy chce tylko poprawić swoją sytuację symptomatyczną, czy też jako podmiot lepiej ustosunkować się do swojego realnego.

Urszula Krzyżewska